Z nami.

Chciałam go mieć przy sobie.

Przed uśpieniem zwierzątka, lekarze pytają tutaj o to, co życzymy sobie, by się z nim stało – kremacja, zabranie ciała zwierzaka z powrotem do domu itp. My oddaliśmy Bigosa do kremacji.

Pojechaliśmy dzisiaj z Django po jego prochy do Runcorn. Spotkaliśmy panią anestezjolog, która wzięła Django na ręce i żartowała: “Kocham ten smrodek psich spoconych łap”. Hahahaha.

Bigos jest z nami.

Wrócił do domu.

 

He’s coming home. Runcorn phoned, we can come and collect him.

We took our little fluffy cloud to the hospital hoping he’d recover but it wasn’t meant to be. All I can do now is fill my necklace I got for myself with his ashes. We took Django with us to the hospital and needless to say, the anaesthesiologist couldn’t stop kissing him. The quote of today:

” I love the smell of their sweaty paws”, she said talking about puppies 🙂

 

soul

Leave a Reply

Back to top