Jabłuszka do tej pory zawsze były malutkie i niezwykle kwaśne, ale zastanawiam się, czy nie mogłabym ich zalać syropem, bo są miniaturowe i naprawdę fikuśne. Zobaczymy, czy drzewko w tym roku obrodzi i czy będzie miało owoce. Pszczoły były, więc jeszcze jest nadzieja…
Prev post
Mój przystojniak.
Next post
Mam szklarnię!
soul
Related Posts
- 2 months ago
- 2 months ago
- 2 months ago
- 2 months ago
- 3 months ago
- 3 months ago
- 3 months ago
- 4 months ago
- 4 months ago
- 4 months ago