ARCHIWUM

Django będzie mieć brata.

  [gallery ids="1126,1119,1117,1131"] Zdecydowaliśmy. Django będzie mieć brata ( z krwi i kości!). Od tych samych rodziców. Floss i Shep doczekali się kolejnego potomstwa i Lennon (bo tak będzie wabić się mały), jest jedynym rodzynkiem w miocie. Nie było szans,…

Bruce

Bruce

Próbowałam uratować Bruce'a - zamarzniętą gąsienicę, którą znalazłam właściwie bez oznak życia na drodze, ale pomimo prób, niestety się nie udało... R.I.P Bruce. Nie dane ci było zostać motylem... :(

Djanguś ma dwa latka!!!

Djanguś ma dwa latka!!!

Ten kochany pychol obchodzi dzisiaj swoje drugie urodziny. Nie wyobrażamy sobie życia bez niego. Wszystkiego, co najlepsze. Prezent - gra Casino. DJ musi zgadnąć, jak dostać się do snacka, który ukryty jest w szufladce. Szufladka otwiera się po przekręceniu "kluczyka"…

Skrzek 2020!

Skrzek 2020!

Mamy skrzek! Moje "Kermity" obudziły się i randkują w najlepsze w stawiku. To zawsze była oznaka kończącej się zimy. Wiosna nadchodzi. Wniebowzięta! <3 We've got spawn, everyone!!! Yes, my sweet "Kermits" (as I call them) have finally woken up and…

Pośrodku tęczy.

Pośrodku tęczy.

Dolało nam dzisiaj pięknie na spacerze, ledwo doszliśmy do domu! Ale oglądaliśmy za to cudowną, pełną tęczę i rzucaliśmy naleśnikiem, czyli Frisbee :-) Perfekcyjny poranek Djangusia :D It's not the St. Patrick's Day so we didn't go looking for a…

A to feler –  westchnął seler.

A to feler – westchnął seler.

Zielona cebulka, jarmuż a zwłaszcza seler naciowy cudnie nam w tym roku obrodziły. Na botwince zrobiłam przepyszny barszczyk, resztę ukisiłam na Wigilię (nie ma to jak wigilijny barszcz robiony na bazie tego, co samemu się wyhodowało!). Marynata z czerwonego pieprzu,…

Border Collie dostał border collie…

Tak się składa, że jestem absolutną fanką rękodzieła. Moja teściowa, Ann, jak i moja mama uwielbiają ręczne robótki (moja mama bardziej zajmuje się lalkarstwem, zaś Ann dzierganiem) i od czasu do czasu jestem obdarowywana prawdziwymi, ręcznie robionymi skarbami. Tak zresztą…

Gałgan

Gałgan

Gałgan to pociecha mojej byłej uczennicy, która zdecydowała się na borderka kilka tygodni temu. Spotykamy się na regularnych spacerach, na których Gałgi uczy się dosłownie wszystkiego od swojego starszego przyjaciela - od zaganiania owiec, po rzucanie frisbee. Mały od razu…

Glamping!!!

Glamping!!!

Pies padł. Padł zmęczony całodniową podróżą, zapachami, wiatrem wiejącym zza szyby. Padł, chociaz walczył ze snem, jak tylko mógł. Glampingujemy!!!! Glampingujemy, czyli spędzamy wakacje w przyczepce w środku lasu, do której można zabrać psa. Nawet nie wiedziałam, że cos takiego…

Choroba naleśnikowa ;)

Choroba naleśnikowa ;)

Django ma totalnego świra na punkcie "pomarańczowego naleśnika" (jak go pieszczotliwie nazywa mój ojciec :-)) i gdyby mógł, spędzałby 24 na dobę na skakaniu i łapaniu go w powietrzu. Jego salta i skoki robią się coraz bardziej skomplikowane, a mnie…

A w stawiku żabi śpiew…

A w stawiku żabi śpiew…

Żaby kumkają wieczorem tak głośno, że słuchać je w pokoju przy otwartym oknie...Uwielbiam...  

A jednak pływam!

A jednak pływam!

Początkowo myśleliśmy, że nie ma szans, by Django polubił wodę. Bał się nawet wejść do łazienki. Kiedyś jednak, nieopodal naszej miejsca zamieszkania, po kilku tygodniach ulewy uformowało się małe jeziorko i Django próbował (z nasza motywacją oczywiście i klaskaniem za…

Back to top